A jeśli z Mościsk, to z których? Tych bliżej Lwowa czy Warszawy?
Katalog małych miasteczek wyśmiewanych przez innych zestawił m.in. Michał Misiarczyk w naukowym artykule z analizą socjologiczną, wart wspomnienia jest też blog Opowieści prowincjonalne, ale w Wyczesanych rozmowach dzięki Pani Redaktor Annie Piekarczyk uczyniliśmy krok naprzód, bo poznała ona frazeologizm fujara z Mościc przed wersją bardziej ogólną, czyli fujara z Mościsk. W Zbruczu opublikowano ukraińskojęzyczne dociekania, też warte sprawdzenia (Фуяра з Мостиськ).
Na zdjęciu powyżej elegant z Mosiny, a ja zapraszam do posłuchania dzisiejszych Wyczesanych rozmów w Radiu Kraków.
Czekamy na mniej i bardziej lokalne uszczypliwostki, które wbrew mojemu pryncypialnemu stanowisku etycznemu jednak wzbogacają język.