Zdolna panna do kapeluszy

Tekst sprzed lat 85 zaledwie, wówczas zrozumiały w pełni, a dziś jednak mniej. Bo w kapeluszach tylu ludzi nie chodzi co dawniej.

Chodziło o wyrób? Chyba raczej o sprzedaż.
Kurjer Warszawski, 18.08.1934.