Kto by myślał, że lewacy wymyślają nazwy żeńskie,
Niech poczyta, jak pan hrabia o boginiach pisze tęsknie.
Forma żeńska od mąż…
Nie tylko ksiądz Jakub Wujek, który stworzył formę mężyna w swym przekładzie Księgi Rodzaju,
ale całkiem niedawno, ledwie przed półtora wiekiem Wojciech hrabia Dzieduszycki rozpisywał się o watykańskich freskach Rafela Stanza della Signatura i użył słowa mężyni:
Czy ja coś narzucam?
Skądże znowu. Pokazuję tylko, że polszczyzna ma giętki i bogaty system słowotwórczy oraz że (niemal) wszystko już było.