Nigdy nie byłem w Zelowie, ale wiem o tym mieście, że w tamtejszej szkole uczyła religii i prowadziła zespół muzyczny ksiądz Wiera Jelinek. Tak, ksiądz Wiera Jelinek jest kobietą, obecnie proboszczką (farářka) w miejscowości Ratiboř (strona internetowa). W Zelowie zaś mieszkają potomkowie czeskich przybyszów. Według polonistycznych poradników savoir-vivre‘u grzecznie jest do niej mówić „proszę ksiądz”.
Nieoceniony Google właśnie mnie poinformował, że ukazał się tekst o Zelowie. Zadziwiła mnie nieco terminologia zawarta w artykule: gwara – język czesko-zelowski.
Tolerancja i dialog w środowiskach zróżnicowanych kulturowo na przykładzie historii miasta Zelów
M Samoraj… Piotr Wróblewski10. Szczególnie pokolenie nastolatków wtapia się w społeczność Zelowa,
zanika specyficzna gwara – język czeski-zelowski [podkreśl. AC].
Dla językoznawstwa rozwój językowy społeczności mniej lub bardziej izolowanych od swojego źródłowego środowiska jest zawsze interesujący. Notabene gwarę niedalekiego Kucowa opisał kiedyś Karol Dejna, dialektolog polski pracujący przez kilkadziesiąt lat w Łodzi.
O życiu zelowskich ewangelików informuje treściwa strona parafialna. O języku czeskim na terenie Polski szerzej informuje poznańska strona poświęcona językowemu dziedzictwu I Rzeczypospolitej.