by Artur Czesak·Możliwość komentowania Zakończenie projektu, ale nie roboty została wyłączona
Za parę dni powinien się pokazać leksykon gwary krzeszowickiej powstały podczas warsztatów i zgromadzony także przez Wolontariuszy w ramach projektu Godka krakowska w gminie Krzeszowice.
Nie oznacza to, że wszystko już zrobione. Przeciwnie! Ileż jeszcze słów i znaczeń chce się doprecyzować i sprawdzić, ile pól tematycznych wciąż nie jest satysfakcjonująco wypełnionych. Na szczęście nikt nie zabrania nadal zagłębiać się w językowe tradycje gminy Krzeszowice, położonej na zachód od Krakowa.
Telewizja Kraków nadała krótką relację, w której widać i słychać radość uczestników z tego, że tam byli. Młodzież, która zechciała spotkać się i pogodać ze starszymi w ramach działania #nagrajbabcię otrzymała atrakcyjne nagrody, a podczas rozmowy dowiedziała się nieco o dawniejszym życiu w swoim mikroregionie.
by Artur Czesak·Możliwość komentowania Godka krakowska w gminie Krzeszowice została wyłączona
Cel: zbierać i opisywać gwarę, zapisać życie i kulturę mieszkańców gminy Krzeszowice (i okolic) przed odejściem w niebyt. Nie opis egzotycznego ludu przez „panów”, ale działanie oddolne, z pomocą ciekawego lokalnych słów uczonego.
Mówiliśmy, że ducka to nie po prostu ‘koszyk’. Trzeba spróbować opisać, czym się różni od zwykłego koszyka. Albo wyciągnąć z szopy na światło dzienne i zrobić zdjęcie. Otrzepać z kurzu i pokazać, jak się nosiło duckę na plecach.
Tabelka do pobrania i uzupełniania. Zachęcam do przysyłania materiałów gwarowych: godkakrzeszowice@gmail.com
Relacja zdjęciowa na Facebooku
Praca domowa
Z czasopisma Prace Filologiczne sprzed 120 lat wyciąłem słowniczek (można go ściągnąć) ze słówkami zanotowanymi przez pana W. Prackiego. Czy jego opisy znaczeń są poprawne? Czy w Waszej miejscowości dane słowa były znane? Wszelkie potwierdzenia, zaprzeczenia i komentarze mile widziane.
Fragment słownika W. Prackiego
W.
Pracki 1895, Przyczynek do słownictwa ludowego
okolic Krakowa
Skróty nazw miejscowości
B
= Bachowice Li = Libiąż
Ba
= Baczyn M = Mników
Ch
= Chełmek Mor = Morawica
Cz
= Czerna Mł = Młoszowa
Ć
= Ciężkowice My = Myślachowice
D
= Dubie N = Nielepice
Fi
= Filipowice Re = Regulice
g
= wyraz górniczy Ru = Rudno
Jaw
= Jaworzno T = Tenczynek
Krz
= Krzeszowice Trz = Trzebinia
L
= Luszowice Zl = Zalas
Ambus, żelazo
rozpalone, które szewcy kładą w wosk czarny i tym buty pocierają. Krz.
babka, garnek.
,,Zwący jak rozbita babka“. Ba.
bagniac, świnie
bagno (ledum palustre. L.). Jaw.
bajakowaty, gruby.
„Dąb bajakowaty ścieni”. N.
bałuszyć;
przeszkadzać, mruczeć. „Dziecka bałuszą“. T.
barańcuch,
trzmielina. Ba.
bląk,
zagięcie. „Hań na tym błąku rzeki“. M.
błona, galerka
w szybach, na której górnicy odpoczywają, g. Jaw.
bobownik, glon
przy źródłach. Krz. bondziorka, kaftan
tandetny. Ru.
braci, brat. 2
pp. braeiego. Dałem braciemu ziemniaków. M,
brzym, modrzew.
Balin.
bukowiec, borówka
(czarne jagody). B.
byłek, miejsce
głębsze w wodnie, doiek. Ba. „Na byłku zlanazłem pstrąga“.
bzdycyć, gniewać,
grymasić. „Cegoj sie panna bzdycy?“ Krz.
carga, klepka
u koła wodnego. Krz.
cieciora, roślina
(coronilla varia L.). Ba.
cieluch, byk.
Ru.
ciemko, ciemno.
cieplica, źródło z
ciepłą wodą. Krz.
cioska, mała
siekierka. Ba.
ciracz,
kij przy żarnach. M.
ciućmok, smoluch,
brudas. B. „Wzionem takiego ciućmoka“.
ciuremka,
czeremcha. Krz.
cuchać, rwać,
skubać, drapać, „Pocuchał mie za łeb“. Ru.
cudzić, trzeć,
wycierać. Ru. „Leleń cudzi rogi o świerka“
cułka,
onuczka. Krz.
cupkać,
szturchać, popychać. Krz.
cyrzyć
telegrafować, dawać sygnał drugiej stacji. B. „Cekam cekam, az ton pan zacon
cyrzyć*4.
cywić, gnić, „Nasienie tak wycywiało“. Krz.
czichý, wołanie
na konie w lewo. Krz.
czyrliwy,
robaczywy. Krz.
ćmokiem, pociemku.
„Ćmokiem posed do łasa“, B.
ćwikła,
cwikla, część koszuli pod pachami. L.
dłużyca, drzewo długie
(langholz). Krz.
duclák, gołąb
mniejszy (columba oenas.) Krz.
dwoiścina, drzewo
rosohate, dwukonarowe. Krz.
dziedzic, drzewo
nasienne. Nasiennik. „Pozostawili po lesie ino same dziedzice.“ M.
dzięgwa, buła,
narost. ,,Hańta sosna miała dzięgwe”. Krz.
by Artur Czesak·Możliwość komentowania W jakim narzeczu śpiewali Krakusi? została wyłączona
W „Dzienniku Górno-Ślązkim” z 18 października 1848 r., na pewno Państwo widzieli, znajduje się „Śpiew Krakusów”. Tekst ten posłuży nam przez chwilę do podjęcia refleksji nad tym, w jaki sposób z tekstu uznawanego za ludowy można wyciągać jakieś informacje o mowie ludu. Najpierw trzeba by odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w istocie jest to tekst ludowy czy tylko na ludowość stylizowany, to jest napisany polszczyzną literacką, jedynie zawierającą pewne elementy kojarzone z mową ludu. W tym tu śpiewie zwróćmy uwagę na pierwszą osobę liczby mnogiej. Występuje ona w trzech wariantach, z końcówkami –wa, –my i –m.
Najciekawsza jest –wa: bierzwa, krzyknijwa, albośwa. Badania terenowe Karola Dejny i jego współpracowników zaświadczyły istnienie końcówki –wa w znaczeniu albo archaicznym, dualnym (gdy mowa o dwóch ludziach, jeden z nich mówi np.: idziewa), albo już pluralnym. To punkt związany z tradycją kościuszkowską, bo do niej można było nawiązywać w połowie wieku XIX: 765 – Błogocice. Co ciekawe, w nieodległej Sułoszowej (764) jakoby można się spodziewać obok –my także –ma.
Obok niej wystąpiło w tekście –m. Na polskim obszarze dialektalnym raczej północne. Dzięki choćby Mazurkowi Dąbrowskiego, a w XX wieku Rocie stało się jednym z „sygnalizatorów” stylistycznej podniosłości: przejdziem, będziem Polakamy, nie rzucim. Czasem jednak z tekstach poetyckich może być wymiennie używane z najczęstszą końcówką –my, a decydują o ich użyciu niekiedy prozaiczne sprawy (to złe słowo, gdy mowa o poezji), jak rytm i liczba sylab w wersie. Stąd oczywiste mamy (ten czasownik chyba nie ma wersji krótkiej) i odniesiemy w sąsiedztwie jedziem. Czy dowiemy się z tego publikowanego w Bytomiu tekstu czegoś o mowie Krakusów? Na pewno tego, że mazurzą: zelazem, mamyz, ze, wsak, usyjcie, cyste. Sam tekst jest jednak zapewne pisany nie przez lud, ale dla ludu, stąd to pomieszanie.
W analizie zarówno gwary, jak i tekstów tradycyjnie uznawanych za ludowe konieczne jest pogłębienie spojrzenia, a także ostrożność w wyciąganiu wniosków.
by Artur Czesak·Możliwość komentowania Czernichów opodal Krakowa i jego gwara została wyłączona
Sto dwadzieścia lat temu, w roku 1899, Michał Kapuściński opublikował na łamach etnograficznego czasopisma „Lud” Słowniczek gwary ludu krakowskiego okolic Czernichowa.
Jak tam dzisiaj z ludem krakowskim w gminie Czernichów? Czy gwara żyje?Czy któreś słowa przetrwały?