Filologia nad historią

Taką pociechę znalazłem dla siebie w Przeglądzie Powszechnym z 1914 roku. Biadano nad reformą oświaty — zawsze się biada — ale przynajmniej przypominano, co jest ważne. Czytanie autorów, a mądrość ma przyjść w ślad za nim.

Filologia matką umiejętności historycznej. Dlatego być może dzieje kultury polskiej tak udatnie opisał Aleksander Brückner, którego czytać wciąż warto.