Wyczesane rozmowy. Piec i chleb

Gdy sprawdzałem w słownikach elementy do planowanego omówienia w Wyczesanych rozmowach, to w jednym ze słowników PWN zaskoczył mnie związek frazeologiczny

Zacząć, rozpocząć coś od pieca zacząć, rozpocząć coś od samego początku: – W szkole dzisiaj była draka, wiesz? Między panią Chrzanowską a Heńkiem Królikiem. – O co? – Jak by ci tu powiedzieć? – zastanowił się Jasiek. – Musiałbym zacząć od pieca. – No więc zacznij od pieca. K. Siesicka, Fotoplastykon.

Całkiem bez sensu, więc nadaje się na idiom. A skąd się wzięło? Najprawdopodobniej z języka rosyjskiego, gdzie się powiada, że tańczyć trzeba zacząć od pieca. A dlaczego? Według słownika z roku 2004, od miejsca, do którego się przywykło

Фразеологический словарь современного русского литературного языка, pod red. A.N. Tichonowa, t. 1, Moskwa: Flinta, 2004, s. 828

choć teraz częściej się tego używa w znaczeniu ‘zacząć od samiutkiego początku‘, niczym polskie od Adama i Ewy zaczynać lub międzynarodowe ab ovo.

Z niejednego pieca chleb jeść, jadać

Zapraszam do posłuchania wyczesanych rozmów z Anną Piekarczyk i Pawłem Sołtysikiem.

Wyczesane rozmowy, Radio Kraków, 22.04.2021

Tak zalecano. Warto się przetrzeć po świecie, skosztować tego i owego, zdobyć jakieś doświadczenie. I to mówię ja, który się definiuje jako przeciwieństwo kolekcjonerów powierzchownych wrażeń.

Erratum: mówiąc o synekdosze, miałem oczywiście na myśli zastępowanie całości przez część.