W Radiu Kraków o łucie szczęścia i funcie rozumu (dobre pół kilo) rozmawiałem z Panią Redaktor Wiolettą Gawlik.
Z łutu (choć słowniki upierają się, że powinno być łuta) szczęścia zeszliśmy na inne miary, jak łokieć, sążeń itp.
Przy okazji — do klasycznej polszczyzny należy przymiotnik sążnisty, ale od niedawna młodzież używa przymiotnika sążny. Język żyje, a my sobie przypominamy pochodzenie i utrwalamy znajomość polskiej frazeologii, śmietankowej śmietanki języka.

Rozmowy można posłuchać tu, po naciśnięciu przycisku z trójkątem skierowanym w prawo.
Więcej etymologii frazeologicznych na stronie Rozmowy wyczesane.