Właściwie wszystko, co można było w minutę powiedzieć o nowej książce Krzysztofa Jakubowskiego, zostało powiedziane w filmie, który tuż poniżej się Państwu wyświetla. Spacerownik po Dzielnicy VIII Dębniki. Od Ludwinowa po Sidzinę. Walory turystyczno-krajobrazowe, zabytki, ciekawostki historyczne. Kraków: Centrum Młodzieży im. dr. H. Jordana, 2020.

Było to nagrane jeszcze przed Wielkanocą, kiedy słońce częściej świeciło niż w ostatnich dwóch tygodniach. Zdołałem już w kilka miejsc najbliższych opisanych w tej książce się wybrać, dzięki czemu mogę zaprezentować kwakanie idyllicznie żyjących sobie nad skotnickimi stawami kaczek.

Mogę też potwierdzić, że nic, co wartościowe pod względem kulturalnym, zabytkowe, ciekawe, nie zostało przeoczone. Na stronie 135 znalazłem fotografie kapliczki u zbiegu ulic Babińskiego i Bunscha. Wszystko się zgadza. Na s. 137 zaś jest ta, którą i ja sfotografowałem parę dni temu, na rogu ulic Babińskiego i Czerwone Maki.

Mam pytanie do Znawców, bo bez pytań i bez poszerzania własnej wiedzy nie wyobrażam sobie pisania bloga. Cóż to jest za postać? Brodaty, ale raczej nie Pan Jezus. A ten symbol z dłońmi franciszkański chyba.

Spacerujmyż!

Ukraińska Wikipedia, jedyna wersja językowa, w której znajduje się biogram Leona Reutta, przedwojennego prezydenta tego miasta, nie zna miejsca i daty jego śmierci. Dane te przynosi opublikowany kilka lat temu w Polish Biographical Studies tekst Adama Wątora, Leon Tomasz Reutt (1884–1939). Szkic do portretu prezydenta miasta Drohobycza.

Według biogramu w Wikipedii ukraińskiej Reutt przegrał wybory w 1931 r. i wyjechał do Lwowa. Wątor zaś pisał:

przemęczenie i konflikty personalne (…) doprowadziły Reutta do rezygnacji z zajmowanego stanowiska w sierpniu 1931 r. Pogarszający się stan zdrowia nie pozwolił mu na objęcie proponowanego wcześniej stanowiska dyrektora Wydziału Budownictwa Drogowego Województwa Lwowskiego i kontynuację kariery zawodowej. Zmarł w Krakowie 4 grudnia 1939 r.

W przypisach objaśniano:

W krótkiej notatce zamieszczonej w „Gazecie Warszawskiej” (nr 292, 22 IX 1931) ustąpienie prezydenta wyjaśniano „chorobą nerwową”.

Według relacji syna, Leon Reutt po doznanym rozstroju nerwowym chorował na gruźlicę narządowa, która stała się przyczyną jego śmierci. Pochowany został w Krakowie na cmentarzu przy ul. Babińskiego. Pismo Jana Reutta udostępnione przez J.M. Pileckiego.

Tak, „choroba nerwowa” musiała być przyczyną odejścia z czynnej działalności. Smutny cmentarz przy ulicy Babińskiego (dziś: Cmentarz Komunalny Czerwone Maki) w Krakowie był przede wszystkim cmentarzem szpitala dla nerwowo i psychicznie chorych w Kobierzynie, po drugiej stronie tej ulicy.

Grób Leona Reutta. Kraków, cmentarz Maki Czerwone

Czy Reutt zmarł śmiercią naturalną? Grób jest zachowany, więc być może tak, chociaż „Likwidację pacjentów rozpoczęto tu zaraz po ustanowieniu niemieckiej administracji” (Gazeta Wyborcza), a później w sposób zorganizowany głodzono i mordowano pacjentów szpitala (Wikipedia).