Ale nie komu, tylko skąd! Ach, ta nasza frazeologia. Pojawiają się w niej jakieś idiomatyczne jednostki, które rozumiemy, których umiemy używać, ale nie umiemy dociec ich początku, rozłożyć na czynniki czy składniki i objaśnić detalicznie.

Dziś w Radiu Kraków z Anną Piekarczyk i Pawłem Sołtysikiem omówiliśmy synonimikę, chronologię i geografię tego frazeologicznego odpowiednika czasownika uciec.

Najbardziej intrygujące, że dać nogę „mówią w Krakowie”, jak o tym pisał lwowski Ruch Literacki w roku 1876:

Pojechał ku Lwowu — słodka i wciąż podobno poprawna forma, a ta częstsza i współczesna to: ku Lwowowi. Do rozważenia po drodze z Mościsk do Leopolis.