Droga z krzyżem jest krzyżowa, a to, co wokół Świętego Krzyża (nieco przewrotnie Łyśca) — to świętokrzyskie. Teren to obszerniejszy, bo to i zabory pozwężały i porozszerzały ten obszar, i zmiany granic województw cięły, gdy na przykład Opatowskie znalazło się w województwie ze stolicą w galicyjskim Tarnobrzegu.
Zmiana w polszczyźnie i kulturze nie zawsze jest łatwa do uchwycenia, ale od czego są książki.
Gwarowo to Małopolska północna, o czym informują metryczki i komentarze, m.in. nieocenionego prof. Stanisława Cygana.
Ale tu i teraz moje wielkie podziękowanie dla niezwykłej doktor Alicji Trukszyn z Działu Dziedzictwa w Wojewódzkim Domu Kultury im. J. Piłsudskiego w Kielcach. Ileż nut, słów, myśli, zdarzeń! Idzie jesień, poczytamy.


Jest! Lubelska baza z tekstami folkloru, pieśniami i innymi tekstami z dzieł Oskara Kolberga, tworzona przez wiele lat na UMCS pod charyzmatycznym kierownictwem prof. Jerzego Bartmińskiego.

http://www.folbas.umcs.lublin.pl/

Lecz NAGLE

Lecz nagle spostrzegam, że tam nie ma WYSZUKIWARKI?!
Więc czterdzieści lat żmudnej pracy owocuje (chwała za udostępnienie) tym, że trzeba szukać na piechotę?
Obym był ignorantem, który nie umie korzystać ze strony internetowej.

Uff, okazałem się ignorantem

Albo mi się wówczas coś nie odświeżyło w menu strony. W każdym razie dzięki pouczeniu i informacji od Pań Doktor Anny Kaczan i Katarzyny Prorok (dziękuję!) już umiem skorzystać i znaleźć lub nie (mam predylekcję do słów rzadkich i hapaksów). DZIAŁA!

Pojawiła się w Sieci książka

http://cyfrowearchiwum.amu.edu.pl/media/uploads/000024t.pdf

TWÓRCY / WYTWÓRCY / PRZETWÓRCY. WOKÓŁ PROBLEMATYKI WZORNICTWA REGIONALNEGO TWÓRCY. Społeczny status twórcy ludowego w środowiskach lokalnych oraz w świetle badań naukowych Alicja Mironiuk Nikolska, Ludowe odczuwanie formy i świata. Stowarzyszenie Twórców Ludowych z perspektywy animatora / 9 Michalina Janaszak, Hafty szamotulskie w twórczości Stanisława Zgaińskiego jako przykład utrwalania i artystycznego przetwarzania motywów ludowych /29 Justyna Słomska-Nowak, Kujawskie dziedzictwo. Reminiscencje rodzinnej historii i regionalnego wzornictwa / 45 WYTWÓRCY. Współczesna rzemieślnicza i rękodzielnicza twórczość ludowa czy przemysł pamiątkarski? Anna Weronika Brzezińska, Działalność spółdzielni cepeliowskich a upowszechnianie wzornictwa regionalnego / 73 Agnieszka Kurkowska, Wzornictwo regionalne jako źródło inspiracji we współczesnym projektowaniu architektonicznym / 109 Izabela Jasińska, O współczesnym wzornictwie regionalnym na Opolszczyźnie na przykładzie kroszonek oraz malowanej porcelany / 131 Aleksandra Dzik, Wzory z recyklingu. Wykorzystanie wzornictwa ręczników ludowych z okolic Bielska Podlaskiego / 145 Joanna Minksztym, Strój bamberski jako marka kulturowa i jego współczesne realizacje / 165 Magdalena Brandt, Trudna identyfikacja kulturowa: podwójny model wzorotwórczy w „stroju” górnośląskim / 189 PRZETWÓRCY. Inspiracje tradycyjnym rzemiosłem i sztuką ludową we współczesnych realizacjach Anna Wiszniewska, „Lechitka” – Xymena Zaniewska wprowadza polskie motywy ludowe do mody współczesnej, czyli co może wnieść do Europy polska moda? / 213 Agnieszka Jacobson-Cielecka, Pocztówki znad Bałtyku. O związkach rzemiosła z projektowaniem / 229 Lubomira Trojan, Twórcze napięcie. Działania na styku dziedzictwa kulturowego i dizajnu / 251 Małgorzata Jaszczołt, Twórcy i Muzeum. Realizacje dizajnerskie na przykładzie muzealnych projektów Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie / 275 Karolina Dziubata, Folklor(yzm) sklepowy. Wzornictwo regionalne w produktach spożywczych i użytku codziennego / 297

Angelika Madycka, #folktattoo – zastosowanie oryginalnych i przetworzonych wzorów regionalnych w tatuażu i jego rola w procesie budowania tożsamości jednostkowej / 323

Nie mogłem być wśród Lachów w Szczyrzycu, bo byłem wśród Górali w Maniowach.

Wszystkich zachęcam do powędrowania po gminie Jodłownik (powiat limanowski) i spotkania się z niepowtarzalną atmosferą miejscowości słynnej z cysterskiego klasztoru.

Co ja się mogę namądrzyć, skoro nie jestem Ślązakiem ani śpiewakiem? Ale jestem internetowym pisakiem (Czesakiem), z wykształcenia filologiem, więc pozwolę sobie nieco pohasać po temacie.
Zatem: jednym z głównych starszych źródeł jest zbiór Juliusa Rogera:

To piękny zabytek, ale nie wierny zapis dialektologiczny. Jest to interpretacja autora, redaktorów itd. Stąd najoczywistsze niezgodności ze śląską wymową, np. końcówka –ę w pierwszej osobie czasu teraźniejszego zamiast spodziewanego np. w Rybnickiem czy Lublinieckiem –a.

Dziś o nowym śpiewniku pt. Pieśni opolskiej ziemi. Publikacja jest związana z nieznanymi mi bliżej wykonaniami Grzegorza Płonki. Korektę gwarową wykonał Krystian Czech, zasłużony dyrektor ośrodka kultury w Łubnianach.
Zapisy pieśni nie prezentują jednolitego systemu gwarowego, lecz odwzorowują konwencje edytorskie wydań źródłowych, np. różnych zbiorów Adolfa Dygacza.

Trzecia osoba liczby mnogiej

— ó

Stojó jak maśnice,
gryfnie wyglóndajó,
ale w tańcu chopcó
po bótach deptajó,
tra la la tra la la,
po bótach deptajó.
Adolf Dygacz: Śpiewnik Opolski, 1956

— óm

Bijóm sie powstańcy do łopolskej góry,
A kule w nich siekóm, jak desc z groźnej chmury.

Adolf Dygacz: Pieśni powstańcze, 1997

— ó i óm w jednym tekście

Siedzó sobie na przipiecku
i łoboje grzejóm sie,
a dziadulo do babuli, a babula: he he he

Adolf Dygacz: „Pieśni ludowe miasta Katowic”, 1987

A najciekawsza jest

Najciekawsza jest śląska transkrypcja średniowiecznej pieśni o pośmiertnych losach duszy.

Ach, mój smutku ma żałości,
nie moga mieć wiadómości,
dzie mój piyrsy nocleg bandzie,
kiedy dusa z ciała wyjńdzie.


A w ziymicce, nie dzie indziyj,
piyrsy nocleg sobie snojda,
skoro z rana przed kościoły,
pozegnoł sie dusa z ciały.

Dusa z ciała wylejciała,
nie wiejdziała, dzie sióńć miała,
siadła na zielónej łónce,
płace załamuje rance.

Mojy ciało tak działało,
ze ło dusa nic nie dbało,
tera musa rzywnie płakać,
nie wia dzie mó sie podziołć.

Wysłaś biydnoł dusa z ciała,
boś sie dość naturbowała,
łopuść nyndze świata tego,
wnijdź do raju niebieskygo.

Jerzy Woronczak: Ze studiów nad rękopisem nr 2
Biblioteki Kapitulnej we Wrocławiu. „Sobótka”, 1948.

Nie radzą sobie edytorzy tego śpiewnika z opolskimi samogłoskami nosowymi.

Odnalazłem fragment filmowy — z komentarzami dotyczącymi gwary opolskiej i germanizmów. Słabe, ale nie tracę nadziei, że uda się usłyszeć śpiew tradycyjny lub zbliżony do najstarszych znanych nam przekazów. I że to on brzmieć będzie najmocniej i najlepiej.